Tadao Ando to postać w świecie architektury, której miłośnikom tej dziedziny stuki nie trzeba specjalnie przedstawiać. Wielki mistyk minimalizmu, wirtuoz betonu. Dzięki swoim wybitnym dziełom, już teraz za życia znalazł miejsce w gronie najwybitniejszych twórców architektury współczesnej i najwybitniejszych w ogóle.
Kiedy patrzymy na jego znakomite realizacje, w których światło, surowy beton, woda i inne żywioły tworzą artystyczną kreację zmysłów, to naturalnie nasuwa się pytanie, co twórca o tak wyrazistym stylu może mieć wspólnego z budownictwem regionalnej naszego obszaru kulturowego. Ano okazuję się że ma. Muzeum i Bad Munster na Stein w Nadrenii-Palatynacie w zachodnich Niemczech to mało znany kameralny obiekt, w którym tradycja rodzimej architektury ryglowej została w niezwykły sposób połączona z prostotą i wyrazistością betonowego minimalizmu.
Widzimy tu betonowe ogrodzenie wyznaczające obniżony dziedziniec -hoff. Na jego końcu znajduje się kubiczny postument ustawiony w taki sposób, że całość przywodzi na myśl starożytne, bliskowschodnie świątynie. Na postumencie w tej mistycznej przestrzeni została ustawiona forma spichlerza (?)stodoły (?) a być może chaty mieszkalnej jakich wciąż można spotkać tysiące w tej części Europy – od północnej Francji przez północne Niemcy po nasze Kaszuby, Żuławy i Warmię
.
Ustawiona na betonowej podstawie konstrukcja ryglowa, została wykonana w sposób całkowicie tradycyjny. Składa się z masywnych drewnianych krawędziaków ułożonych w przeplatankę słupów, rygli i krzyżulców. Duża ilość tych ostatnich sprawia, że konstrukcja drewniana jest bardzo stabilna pomimo niemal zupełnego braku wewnętrznych ścian nośnych. Ale to co urzeka najbardziej to fakt, że architekt zrezygnował z tradycyjnego wypełnienia konstrukcji ścian szczytowych. W jego miejsce zastosował wielkoformatową fasadę szklaną. Odsuwając ją około pół metra do wewnątrz rozwiązał szereg problemów technicznych, z którymi nam w podobnych budynkach nie raz przyszło się mierzyć.
Przede wszystkim wyodrębnienie ściany szklanej rozwiązuje problem uszczelnienia szyb na styku z tradycyjną konstrukcją drewnianą która – jak wiadomo – ma prawo pracować w i nieznacznie poruszać się w procesie starzenia budynku. Ponadto odsunięcie szyb rozwiązuje problem ich mycia i konserwacji, który to byłby istotny gdyby przylegały one bezpośrednio do elementów drewnianych.
Ale poza wszelkimi aspektami technicznymi, prezentowany tu budynek jest niezwykłym zestawieniem uniwersalnego mistycznego stylu Tadao Ando z subtelnym i pełnym szacunku wyczuciem do architektury regionalnej. Głębokie przeżycie jakim jest dla nas zobaczenie tego dzieła utwierdza nas w przekonaniu, że poszukując połączeń pomiędzy wskrzeszanym przez nas – już lekko w Polsce zapomnianym budownictwem ryglowym, a współczesną wyrazistą architekturą, idziemy dobrą drogą. Nasz projekt gospodarstwa rolnego w Chojnie powstał jeszcze przed naszym spotkaniem z Tadao Ando i jego odpowiedzią na tradycję architektury ryglowej. W tym sensie może wydawać się mniej wyrazisty. My jednak prowadzimy swoją subtelną grę, pomiędzy tradycyjną konstrukcją drewnianą a betonem, stalą i szkłem.
Pewną ekstrawagancją były u nas wykusze ze szkła i płyt cementowych wstawione – niemal brutalnie – w misterną strukturę drewnianych elementów. Trudno się tu porównywać z wielkim mistrzem. Tym bardziej że nasz projekt powstał w rodzimych warunkach inwestycyjnych i będzie służył Polskiej rodzinie do mieszkania i pracy. Chodzi nam raczej o to żeby pokazać, że w naszych poszukiwaniach tradycji architektury ryglowej, idziemy drogą która – jak się okazuje – ma już precedens w dziełach twórców najwyższej klasy i z pomocą kolejnych inwestorów pasjonatów, może nas doprowadzić do równie spektakularnych efektów.