Projekt odbudowy Pałacu w Piszkowicach wraz z adaptacją na funkcję hotelową
Piszkowice, powiat kłodzki. Projekt 2015.
Pałac w Piszkowicach został wzniesiony w 1722 roku, na miejscu wcześniejszego dworu obronnego. Posiada formę typową dla późnego baroku śląskiego, pozostającego w kręgu kulturowym monarchii Habsburgów (Austria). Jej świetność przypada właśnie na XVIII wiek, stąd okazałość śląskiej architektury tego okresu, w który wpisują się Piszkowice. Istnieje wiele analogii, pozwalających osadzić ten obiekt w szerszym kontekście kulturowym. Pałac usytuowano na wyniosłych tarasach, które przywodzą na myśl zaczerpnięty z renesansowych Włoch układ „Palazzo in forteca”. W regionie, najznamienitszym przykładem takiego usytuowania rezydencji jest barokowe skrzydło Zamku Książ z dziedzińcem honorowym usytuowanym na wysokim tarasie.
Niewiele młodsze Piszkowice po ukończeniu budowy mogły wyglądać bardzo podobnie. Odnajdujemy tu szereg analogii: kubiczna bryła, mansardowy dach, oszczędne ornamenty o ukierunkowaniu rokokowym, wyraźnie zaakcentowana oś, na której umiejscowiono portal, opracowany dekoracyjnie w lokalnym piaskowcu – jako naczelny akcent. W Piszkowicach jest on zlokalizowany wyjątkowo, na krótszym boku elewacji – w przeciwieństwie do innych analogicznych pałaców zazwyczaj pozostających w układzie „szerokofrontowym”. Takie nietypowe umiejscowienie osiowego portalu mogło wynikać z miejscowych uwarunkowań topograficznych.
Z kolei prostokątna bryła budynku, z zaokrąglonymi narożnikami, przekryta, mansardowym dachem, kojarzy się z „pawilonową” formą, późnobarokowych wiedeńskich pałaców. Skojarzenie jest z resztą uzasadnione historycznie, gdyż czołowy austriacki architekt tego okresu – Johann Bernhard Fischer von Erlach (1656-1723), zaprojektował nieopodal Hrabstwa Kłodzkiego malowniczy pałac w Kraskowie.
Kolejnym analogicznym obiektem, jest letnia rezydencja w Sarnach – mamy tu do czynienia z niemal identycznym opracowaniem elewacji, której tektonikę uwypuklono geometrycznym rysunkiem uzyskanym z grubo nakrapianego tynku. Choć elewacje pozostają zorganizowane w porządku „wielkim” z wyraźnym gzymsem koronacyjnym, to jednak zrezygnowano tu z klasycznych pilastrów na rzecz lizen z rokokowym detalem. Układ funkcjonalno-przestrzenny Piszkowic jest również podobny do wymienionych pałaców – na parterze mieści się centralna sień, sale recepcyjne i pomieszczenia rządcowskie, natomiast właściwe komnaty mieszkalne umiejscowiono na pierwszym piętrze.
Analizując kontekst można powiedzieć, że Pałac w Piszkowicach jest typowym reprezentantem swojej epoki, która na Ziemi Kłodzkiej w owym czasie przeżywała lata świetności. Wszystkie analogie do pokrewnych obiektów są o tyle ważne, że poziom dewastacji pałacu w Piszkowicach może wymagać poszukiwania kierunków odbudowy w obiektach pokrewnych acz lepiej zachowanych. Sarny i Krasków wydają się być tu najbliższe. Budowa w 1722 roku wyłoniła pałac o bryle zwartej i „skończonej”, która pomimo skromnego – jak na późny barok – wystroju posiadła duże walory estetyczne. Niestety w późniejszych okresach uległa ona pewnym deformacjom. Struktura budynku wykazuje ślady zmian dokonanych najpewniej na przełomie XIX i XX wieku.
O ile wątki murarskie głównych ścian wykazują wyraźną XVIII-to wieczną substancję budowlaną, o tyle pozostała struktura konstrukcyjna począwszy od poziomu piętra w zwyż, jest efektem późniejszej gruntownej przebudowy. Składają się nań konstrukcyjne elementy szachulcowe i stalowe oraz charakterystyczne podwójne stropy. Przebudowa przyniosła również zmiany przestrzenne na poddaszu. Wtedy najpewniej zostały połączone i rozbudowane lukarny, co pozwoliło uzyskać kolejną, pełnowymiarową kondygnację użytkową. Na nowsze pochodzenie poddasza wskazuje również rozkładowy, a nie amfiladowy układ pomieszczeń. Niestety przebudowa ta nie przysłużyła się estetyce Pałacu.
Wprawdzie zachowano mansardową formę dachu ale nadbudowa pełnowymiarowej kondygnacji uczyniła go przeładowanym i znacznie bardziej ociężałym od formy pierwotnej, która prawdopodobnie bliższa była finezji dachów w Kraskowie czy Sarnach. Kolejnym etapem negatywnych przekształceń było zaadaptowanie Pałacu na potrzeby szkoły gminnej. Miało to miejsce już po II Wojnie Światowej. Wtedy przekazywanie pozostałości majątku dawnych właścicieli ziemskich „na rzecz ludu” było zgodne z linią ideową nowej, polskiej administracji. Niestety doprowadziło to do zatarcia wystroju pałacowych wnętrz, dewastacji detali architektonicznych – może nawet unicestwienia obficie występujących w regionie barokowych polichromii.
Adaptacja spowodowała również częściową deformację charakterystycznego przypałacowego tarasu, w którego wschodnią cześć wbudowano tzw. „Harcówkę” z placem apelowym. O ile funkcja szkoły w okresie PRL przyczyniła się „jedynie” do niekorzystnych przekształceń, o tyle pierwsze lata wolnej Polski przyniosły całkowitą dewastację obiektu. Szkołę zlikwidowano, pozostawiając pałac samemu sobie. Opustoszały, szybko stał się miejscem grabieży, które doprowadziły go do ruiny.
Celem obecnego właściciela Pałacu w Piszkowicach jest uratowanie tego zabytku przed postępującą dewastacją i przywrócenie mu dawnej świetności. Aby to nastąpiło potrzebna jest adaptacja do nowej funkcji – ciężko bowiem wyobrazić sobie przywrócenie tu funkcji dworskiej. Należy uwzględnić przyszłą rentowność obiektu, bo tylko ona uchroni budynek przed ponowną destrukcją. Niniejsza koncepcja architektoniczna ma wyznaczyć zasadnicze kierunki rozwoju odbudowywanego pałacu. Projekt zakłada coś więcej niż odnowienie. Celem opracowania jest kompleksowe odpowiedzenie na szereg pytań o przyszłe funkcjonowanie obiektu.
O ile bezsporne jest zachowanie w całości wystroju zewnętrznego i układu najważniejszych komnat, o tyle przed rozpoczęciem prac adaptacyjnych należy kompleksowo przeanalizować planowane zmiany w układzie funkcjonalno-przestrzennym.W tym celu powstał niniejszy Projekt Koncepcyjny będący podstawą do wszelkich potrzebnych konsultacji. Dopiero na tej podstawie możliwe będzie opracowanie szczegółowego projektu technicznego i przeprowadzenie odbudowy. Plan zakłada powrót do funkcji mieszkalnej uzupełnionej funkcją komercyjną. Nie będzie to jednak typowy „hotel w pałacu” – raczej pensjonat, albo po prostu duży dom, którego gospodarz udostępni swoje progi indywidualnym turystom.
Koncepcja przewiduje zachowanie zasadniczej formy obiektu. Główne przekształcenia obejmą wnętrza ale tylko w zakresie, który nie zdeformuje wielkoprzestrzennych komnat, ułożonych w charakterystyczne barokowe amfilady. Ingerencja dotyczyć będzie rozplanowania apartamentów gościnnych i wydzielenia przy każdym odpowiedniego zaplecza sanitarnego. Natomiast jedynym przekształceniem, które obejmie wygląd zewnętrzny będzie przebudowa „Harcówki”, która w obecnym kształcie dekomponuje obiekt. Zostanie dodany do niej nowy, przeszklony pawilon oranżerii doświetlającej klatkę schodową. Zgodnie z konserwatorską zasadą „stare zachować, nowe czytelnie oddzielić”, będzie on jednoznacznie sygnalizował nowsze pochodzenie tej części.
Projekt przewiduje zachowanie struktury konstrukcyjnej budynku, na którą składają się murowane ściany, sklepienia, drewniane stropy i więźba. Oceniono bowiem, że możliwe będzie ich przystosowanie do współczesnych norm pożarowych i wytrzymałościowych. Oględziny nie wykazują niepokojących ruchów w obrębie fundamentów. Wszystkie zawalone stropy i ściany zostaną przywrócone technologią zbliżoną do pierwotnej. Dostosowanie do nowego układu funkcjonalnego odbędzie się w obrębie ścian działowych lub niewielkich zmian perforacji ścian konstrukcyjnych. Jedynym zupełnie nowym elementem konstrukcyjnym będą klatki schodowe – w wyglądzie podobne do pierwotnych, z tym że odbudowane na żelbetowej podbudowie.
Taka ingerencja w konstrukcję jest podyktowana względami pożarowymi. Na górnej klatce dodatkowo zostaną poszerzone biegi schodowe i zmniejszone wysokości stopni, dzięki czemu uzyskane zostaną odpowiednie parametry ewakuacyjne. Z tego samego powodu wymieniona zostanie cześć stolarki drzwiowej tak aby jej wymiary i ognioodporność spełniały współczesne normy, przy jednoczesnym zachowaniu (skopiowaniu) historycznych wzorów. Obiekt zostanie wyposażony w całkowicie nowe instalacje wodne, sanitarne, grzewcze, elektryczne i wentylacyjne. Ich trasy będą uwzględniać wartość historycznej substancji, przy jednoczesnej konieczności wyposażenia wszystkich pokoi gościnnych w indywidualne węzły sanitarne.
Problem przebiegów poziomych i potrzebnych spadków zostanie rozwiązany dzięki wykorzystaniu przestrzeni technicznej pomiędzy podwójnymi stropami. Wstępna analiza wykazuje, że wprowadzenie wszystkich potrzebnych zmian infrastrukturalnych i konstrukcyjnych będzie możliwe bez ryzyka deformacji substancji historycznej, bryły zewnętrznej i wystroju wnętrz Pałacu. Pałac w Piszkowicach jest podpiwniczony jedynie częściowo. Możemy to stwierdzić na podstawie badań odkrywkowych. Nie można jednak z całą pewnością wykluczyć, że podczas robót budowlanych nie zostaną odkryte nowe pomieszczenia. Nieregularny kształt piwnic jest wynikiem nawarstwień historycznych i dostosowania do struktury geologicznej wzgórza.
Zejście do piwnic znajduje się pod centralną klatką schodową i główną sienią. Pozostałe znane nam na ten moment pomieszczenia piwniczne znajdują się pod tarasem, już poza obrysem murów pałacu. Istotną częścią piwnic jest tzw. „Harcówka” – zespół pomieszczeń zlokalizowanych pod wschodnim tarasem, którego obecna forma jest efektem przebudowy z drugiej poł. XX w. czyli z czasów gdy pałac pełnił funkcję szkoły. W piwnicy znajdującej się pod centralną częścią pałacu, została umiejscowiona główna kuchnia z całym potrzebnym zapleczem magazynowym. Takie jej umiejscowienie będzie optymalne z punktu widzenia komunikacji.
Również ze względu na użytkowanie ogrodu, okna kuchenne znalazły się jedynie w północnym murze tarasu. Posiłki będą wydawane za pośrednictwem wind gastronomicznych do jadalni zlokalizowanej na parterze, lub w tym samym kierunku wynoszone po schodach. Centralna lokalizacja kuchni zapewni też łatwy dostęp do enoteki, umiejscowionej pod południowym tarasem. Na dolnym poziomie „Harcówki” zaprojektowano strefę aktywnego relaksu z dwiema saunami, mini basenem i siłownią. Na górnym poziomie przewidziano dwa niezależne apartamenty.
Wbrew temu do czego przyzwyczaiła nas współczesna architektura – rzadko był najważniejszym poziomem barokowego pałacu. Tę funkcję pełniło pierwsze piętro. Na parterze lokalizowano pomieszczenia recepcyjne, w tym Główną Sień (1.16), z której dopiero paradnymi schodami można było udać się do najważniejszych komnat. Dawniej, w niespokojnych czasach parter był też „pierwszą zaporą” na okoliczność wdarcia się intruzów do pałacu. Dodatkowo pełnił funkcje gospodarcze, nierzadko kuchenne i bytowe. Tu mieścił się kantor zarządcy i jego mieszkanie. Projekt przewiduje częściowe utrzymanie tych funkcji, z takim zastrzeżeniem że wzmocniona zostanie funkcja reprezentacyjna pomieszczeń recepcyjnych.
W zachodniej części, blisko wejścia znajdzie się recepcja z szatnią (1.4). Za nią pokój socjalny dla stałych pracowników (1.5), ich zaplecze sanitarne (1.2) i biuro menadżera – odpowiednik dawnego kantoru zarządcy, czyli „Rządcówki” (1.6). Po przeciwległej, wschodniej stronie, umiejscowiono „Apartament Matki Gospodarza” – samodzielne mieszkanie z pokojem (1.10), kuchnią, łazienką dostępne zarówno z wewnętrznej amfilady, jak i posiadające własne wyjście na południowy taras. Ponieważ zrezygnowano z wprowadzenia windy osobowej, to też apartament ten może docelowo pełnić funkcję pokoju gościnnego dla osób niesprawnych ruchowo. W ich zasięgu, na parterze znajdą się wszystkie istotne funkcje pałacu
Centralna Sień (1.16) będzie czymś więcej niż pomieszczeniem recepcyjnym. Bedzie też okazjonalną salą balową i miejscem kameralnych koncertów. Lokalizacja na parterze sprawi, że jej użytkowanie nie zakłuci spokoju domowników i rezydentów mieszkających na wyższych kondygnacjach. Sieni Głównej towarzyszą dodatkowo dwie Jadalnie (1.14, 1.15) zlokalizowane w amfiladzie północnej. Na co dzień będą się w nich posilać goście Pałacu. Okazjonalnie będą one stanowić miejsce podawania posiłków podczas bali i bankietów. Dobre skomunikowanie z Kuchnią sprawi, że w miarę potrzeb, możliwe będzie urządzenie tu kawiarni lub nawet otwartej restauracji. Zorganizowana w ten sposób paradna przestrzeń powinna być dobrze połączona z południowym tarasem.
Pierwsze piętro jest najważniejszą kondygnacją. Tu lokowano komnaty gospodarzy i pomieszczenia reprezentacyjne. Do dziś z resztą od tego właśnie poziomu liczymy pełne piętra, pozostawiając parter przed nawiasem. Oprócz pragmatycznego powodu zwiększenia bezpieczeństwa oraz zabezpieczenia przed chłodem i wilgocią, ulokowanie głównych komnat na pierwszym piętrze miało też wymiar estetyczny. Wiązało się to z teatralizacją codziennych czynności w epoce baroku. Oto bowiem goście udawali się do reprezentacyjnej klatki schodowej i tu właśnie byli witani przez gospodarza.Pokonywanie schodów dynamizowało akt przywitania wymuszając ruch – ulubione zjawisko barokowych architektów.
Nie inaczej było w Piszkowicach, gdzie na piętro prowadzą szerokie schody. Ich estetyczną rangę nobilituje dodatkowo fakt ulokowania w południowej części. Dzięki temu „scena” powitania opromieniona była światłem obficie wlewającym się do wnętrza. Tylko ludzie baroku mogli nadać taka scenografię codziennym czynnościom i ten nastrój postanowiono uwidocznić w niniejszym projekcie. Dlatego nowy układ funkcjonalno-przestrzenny musiał być kompromisem pomiędzy wytycznymi właściciela, chcącego umiejscowić tu jak najwięcej pokoi sypialno-gościnnych, a utrzymaniem ogólnodostępnych funkcji reprezentacyjnych, a utrzymaniem ogólnodostępnych funkcji reprezentacyjnych.
Z holu na pierwszym piętrze wejdziemy do głównego Salonu (2.7)– centralnego i najważniejszego pomieszczenia całego pałacu. Przywrócenie dawnych przejść pozwoli na nowo umieścić go w ciągu „Wielkiej Amfilady” przebiegającej w linii wschód-zachód. Podzielenie któregokolwiek pomieszczenia na jej osi byłoby zbrodnią! Dlatego na zachód od Salonu zlokalizowano Bibliotekę (2.6) z miejscem na zgromadzoną przez gospodarza kolekcję starodruków, które na tym poziomie będą bezpieczne. Po drugiej stronie znalazł się Honorowy Apartament Gościnny (2.8, 2.10). Składa się on z dwóch pokoi – każdy z własną łazienką. Zostały one wkomponowane w taki sposób, aby nie zakłóciły kształtu „Wielkiej Amfilady”.
Odpowiednie zamykanie i otwieranie drzwi pozwoli dowolnie konfigurować Apartament Honorowy i cała Amfiladę. Może być on po prostu samodzielnym pokojem hotelowym – takim jak reszta – tyle że dostępnym z Salonu (cz.1). Może też być apartamentem dwupokojowym – „dla przyjaciół” (cz.1+cz.2). Może być wreszcie luksusowym zespołem komnat gościnnych do którego salon i biblioteka będą okresowo przynależeć na wyłączność. Wszystkie te warianty dowolnie zmieni jedynie przekręcenie kluczyka w odpowiednich drzwiach.
Rozkładowy układ pokoi na poddaszu będący skutkiem późniejszej przebudowy Pałacu idealnie nadaje się do zaadaptowania na funkcję noclegową. Dlatego, na tej kondygnacji zmiany będą miały charakter kosmetyczny i obejmą głównie aranżację samodzielnego węzła sanitarnego w każdym apartamencie. Wystrój wnętrz i ich architektura pozostaną eleganckie ale bez tak wytwornego charakteru jak ogólnodostępne amfilady i apartamenty na pierwszym piętrze. Znajdą się tu pokoje typu „standard”. Natomiast dla centralnego holu przewidziano funkcję otwartego salonu dla rezydentów poddasza. Będzie on używany w czasie, gdy paradne komnaty na poniższym piętrze pozostaną okresowo wyłączone z ogólnodostępnego użytkowania.
W całym zamierzeniu nie można było pominąć apartamentu gospodarza. Mieści się w południowo zachodniej części. Jego umiejscowienie na pierwszym piętrze jest również zgodnie z duchem architektury barokowej. Bowiem w tamtych czasach sypialnia „Pana” miała rangę równą najważniejszym pomieszczeniom reprezentacyjnym. Apartament Gospodarza posiada pokój sypialny, dwie garderoby i gabinet do codziennej pracy. Ten ostatni ma własne alternatywne wejście z holu. Cały Apartament Gospodarzy poprzedza niewielki przedsionek z aneksem kuchennym. Jednak najbardziej atrakcyjnym jego wnętrzem będzie „pokój kąpielowy” zaaranżowany w południowo-zachodnim narożniku pałacu. Tu, znajduje się pomieszczenie z dekoracyjnym sklepieniem.
W pokoju kąpielowym zostaną odnowione zachowane sztukaterie zostaną. Na podstawie zachowanych fragmentów zostanie zrekonstruowana stolarka okienna wraz z charakterystycznymi okiennicami wewnętrznymi – zapewnią one poczucie prywatności osobom zażywającym kąpieli. W nawiązaniu do zachowanych elementów zostały zaprojektowane posadzki i lamperia na ścianach. Kolorystyka i kształt armatury to natomiast już zupełnie współczesna inwencja. Na środku tego niezwykłego wnętrza stanie wanna wolnostojąca. W takim wydaniu pokój kąpielowy będzie idealnym dopełnieniem całej odbudowy niezwykłego pałacu w Piszkowicach.