Dom został zaprojektowany dla dwóch, dorosłych, wspólnie żyjących osób. Chciały one niemal całkowicie zrezygnować z podziału na tradycyjne pomieszczenia. W ich miejsce zaproponowaliśmy szereg przestrzeni, których urok uwidacznia się w miarę użytkowania. To miał być dom nowoczesny, inny niż wszystkie. Jednak Szczyglice to typowa miejscowość poprzedzająca Kraków. Domy tutaj stojące to przykłady typowej współczesnej architektury mieszkalnej. Dlatego miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego narzucał klasyczną bryłę budynku ze skośnym dachem, o której inwestorzy nawet nie chcieli słyszeć. W ich planie dom miał mieć formę minimalistyczną, zbliżoną do szklanego kubika.
Zadaniem architekta było zatem znalezienie takiego rozwiązania, które spełniałoby oczekiwania inwestorów i jednocześnie czyniłoby projekt możliwym do realizacji. Po długich naradach w naszej pracowni architektonicznej uzgodniliśmy, że na szczycie skarpy, gdzie znajduje się wjazd na działkę, ustawimy bryłę ze skośnym dachem, której forma spełniałaby wszystkie wymogi planu miejscowego. Choć nie jest ona budynkiem mieszkalnym …tylko wiatą garażową. Właściwa część mieszkalna została „ukryta” pod wiatą i częściowo zagłębiona w skarpie. To pozwoliło nadać jej kubiczny, minimalistyczny kształt. Wiata, wyglądająca z daleka jak typowy, tradycyjny dom jest nie tylko miejscem do parkowania samochodu, ale przede wszystkim stanowi główne wejście. Tyle, że do tego domu raczej się „schodzi” zamiast wchodzić. Wewnątrz, na początek trafiamy do przestrzeni z otwartą kuchnią i jadalnią, dalej do pokoju dziennego, przy którym znajduje się basen. Cała ta przestrzeń może być używana jako całość, albo – w zależności od potrzeb – zostać podzielona przesuwną ścianą parawanową. Sypialnię gospodarzy umieściliśmy nieco z boku. W jej bezpośrednim sąsiedztwie znalazła się łazienka. Dodatkowo, na życzenie inwestorów, w sypialni przed otwartym kominkiem umieściliśmy wannę wolnostojącą.
Największą ozdobą wszystkich minimalistycznych wnętrz ma być to, co jest na zewnątrz, gdyż dom ma więcej ścian szklanych niż murowanych. Było to możliwe, ponieważ zagłębienie domu uchroniło mieszkańców przed spojrzeniami sąsiadów i przechodniów, czyniąc cały ogród enklawą intymności. Jego starannie ukształtowana kompozycja miała największy wpływ na formę domu. Można powiedzieć, że nie jest to dom z ogrodem – tylko właściwie ogród z domem. Dzięki temu, mieszkańcy niezależnie od tego czy będą pływać w basenie, czy gotować obiad, leżeć w wannie czy siedzieć przed telewizorem, robić porządki czy podejmować gości zawsze będą czuli, że są w ogrodzie. Zawsze w zasięgu ich wzroku znajdzie się kompozycja kwiatów, fontanna, krzewy i drzewa. Wszystko to sprawia, że zaprojektowany przez nas dom w Szczyglicach to miejsce, w którym codzienne czynności czynią życie najbardziej zmysłowym.