Architekt w podróży – Szklarska Poręba
Architekt w podróży. Tym razem koleją na Dolny Śląsk. Przez Sudety wiodą najbardziej malownicze szlaki kolejowe w Polsce. Pierwsza stacja: Szklarska Poręba Górna, do której pociąg wspina się imponującym przewyższeniem. Sama stacja i jej otoczenie są po gruntownym remoncie, z peronami dosłownie pod skalną ścianą jest atrakcją samą w sobie. Przypomina fantazyjne makiety kolejkowe.
Dalej idąc szlakiem architektury drewnianej trafiamy na symbol regionu: Świątynię Wang. To chyba najsłynniejszy przykład relokacji zabytku drewnianego w Polsce. Została wybudowana na przełomie XII i XIII wieku w norweskiej miejscowości, której zawdzięcza swoją nazwę.
Średniowieczne kościoły w konstrukcji słupowo-klepkowej, stanowią niezwykle cenny wkład kultury norweskiej, w światowe dziedzictwo architektury drewnianej. Łączyły elementy chrześcijańskie, z pogańską symboliką dawnych Wikingów. Słyną też faktu wybudowania bez gwoździ metalowych.
Do naszych czasów w Norwegii zachowało się niewiele takich budowli. Ta na Dolny Śląsk trafiła w skutek transakcji, zaaranżowanej zabiegami norweskiego historyka mieszkającego w Pusach. Na początku lat 40tych XIX w zakupił ją król Fryderyk Wilhelm III, dofinansowując w ten sposób budowę nowego „lepszego” kościoła w Wang. Rozmontowana budowla miała pierwotnie stanąć pod Berlinem ale ostatecznie król postanowił, że znajdzie się w Karpaczu – wówczas dynamicznie rozwijającym się pruskim kurorcie. Uzupełniona i zmontowana ponownie w 1844 roku, stanowi unikat architektury drewnianej w skali Europy.
#timber#karpacz#holtzarquitetura#dolnyŚląsk#Wang#architekwpodróży#drewnowarchitekturze#zmiłościdoarchitektury Isarchitects.eu