Category / Dom polski - szlakiem architektury regionalnej. / w polskim krajobrazie
Dom to najstarsza i najważniejsza forma architektoniczna. Niniejszą serię wpisów poświęcamy różnym typom tradycyjnych domów w poszczególnych regionach Polski. Identyfikacja regionalna to jeden z głównych aspektów naszej wieloletniej pracy projektowej i badawczej. Odnajdywanie lokalnych tradycji – to zarówno podziwianie jaśniejących w pełnej krasie willi zakopiańskich, jak i niekiedy przywracanie tego co uległo już niemal całkowitemu zapomnieniu jak choćby domy kłodzkie. W obydwu przypadkach jest to wspaniałe źródło inspiracji, które znajduje odbicie w wielu naszych projektach.
Siłą rzeczy regionalizm ściśle wiąże się z pokrewną gałęzią moich osobistych badań jaką jest architektura drewniana, gdzie od strony praktycznej – jako projektant wspólnie z Państwem i wykonawcami zastanawiamy się w jaki sposób dawne wzorce można na nowo zdefiniować we współczesnym języku architektonicznym. Pragnę jednak zastrzec, że nie jest to kolejna publikacja poświęcona uznanym zabytkom i obiektom muzealnym. Opowiadając o swoich podróżach przez Polskę, celowo pomijam te budynki, którym badacze i konserwatorzy poświęcili już dużo uwagi, a które – z uwagi na swój historyczny charakter, bardziej służą do podziwiania i zwiedzania niżby mogły stanowić wzorce do naśladowania. Ja pragnę skupić się na tym co często umyka historykom – na zwykłych starych domach, bardzo często nie objętych żadną ochroną i przez to narażonych na powolne znikanie z naszego krajobrazu. Zależy mi na tym, aby przywracać to co zapominane lub dotąd niezauważone. Wychodząc poza muzea i skanseny pragnę skupić się na tym co możemy zaobserwować tak zwyczajnie -„po sąsiedzku”- szukając inspiracji do nowych projektów.
Tak więc zabieram Państwa we wspólną podróż – podróż przez Polskę regionalną, szlakiem architektury drewnianej i tradycyjnej. Ta podróż nie jest ukończona, a mapa odwiedzonych miejsc wciąż się zagęszcza, bowiem w większości są to regiony gdzie jesteśmy proszeni o zaprojektowanie czyjegoś nowego domu w duchu miejsca, którego niekiedy trzeba dopiero odnaleźć. Poniżej znajdziecie Państwo opowieść o tych poszukiwaniach. Serdecznie zapraszam do lektury.
Marek Idziak-Sępkowski