Projekt siedliska w Połczynie-Zdroju ukończony!
Dziś świętujemy ukończenie projektu siedliska wielopokoleniowego w Połczynie-Zdroju. Ten indywidualny projekt opisywaliśmy już w czasie gdy wyklarowała się jego koncepcja . Zakłada ona budowę dwóch domów w konwencji „nowoczesnej stodoły” . Jednak w tym przedsięwzięciu ważna jest nie tyle bryła architektoniczna co jej osadzenie w lokalnym krajobrazie. Domy powstaną na eksponowanym, morenowym wzgórzu, w polu – można powiedzieć – pośrodku niczego. Dlatego tworzyliśmy tę wizję ze świadomością, że będzie ona dominantą w lokalnym krajobrazie.
I
Do siedliska z jednej strony wiedzie serpentynowata droga wojewódzka, z drugiej rozpościera się malownicza panorama na połczyńskie uzdrowisko. Taka zobowiązująca ekspozycja skłoniła nas do ascetycznego kształtu budynków, inspirowanego poniemieckimi zabudowaniami gospodarczymi, które tu i ówdzie rozrzucone są po okolicy. Oczywiście to co z zewnątrz wygląda na ascetyczne – w środku wymaga od architekta zastosowania już wcale nie takich prostych rozwiązań technologicznych, do których polski inwestor nie zawsze jest przekonany. Najbardziej rzuca się tu w oczy dach bezokapowy z połaciami pozornymi, gdzie warstwa hydroizolacyjna znajduje się pod spodem.
Dodatkowo zastosowanie systemowego ocieplenia nakrokowiowego dachu, pozwoliło nam na pokazanie od spodu pięknej konstrukcji więźby – wykonanej z drewna klejonego technikami przemysłowymi. Widoczna w ten sposób drewniana więźba będzie stanowić główny akcent „ocieplający” od wewnątrz tę dość ascetyczna architekturę. Termoizolacja nakrokwiowa to rozwiązanie coraz częściej pojawiające się w naszych projektach – które z powodzeniem wypróbowaliśmy zainspirowani przez naszego inwestora przy będącym już na ukończeniu projektu domu w Krakowie
Kolejnym ciekawym elementem jest fundament płytowy – zastosowany przez konstruktora z uwagi na niełatwe warunki gruntowe jakie w tej części Polski pozostawił po sobie lodowiec. To tylko najważniejsze ciekawostki. Projekt bowiem ma w sobie jeszcze wiele innych „smaczków”. Jednak wcale nie oznacza to że będzie trudny w budowie. Po prostu jego urok polega na starannym przemyśleniu każdego detalu i optymalnym wykorzystaniu technologi. O wszystkich ciekawych szczegółach technicznych będziemy relacjonować prosto z placu budowy, która ruszy już niebawem.